środa, 27 lutego 2013

Tort lightning Zygzak Mcqueen


Na ten tort siedmioletni solenizant trochę się naczekał :-)  Kuzynka dostała tort z Simbą, kuzyn z Tomkiem, dziadek z narciarzem, a on ciągle czekał i czekał na swój. W poprzedni weekend jego cierpliwość została w końcu nagrodzona i mam wielką nadzieję, że sprostałam zadaniu! :-)




W środku ukrył nam się eksperymentalny, zielony tort.



Zaczerpnęłam nieco pomysłu z ciasta Shrek i tak oto tradycyjny waniliowy biszkopt przełożyłam masą budyniową przygotowaną z zielonego soku Kubuś,


 na drugi ułożyłam wiśniowe delicje i przykryłam pierzynką z bitej śmietany połączonej z galaretką agrestową.


Na samej górze oraz wokół tortu wylądowała ponownie zielona masa budyniowa.

Strasznie ciekawa jestem wrażeń organoleptycznych :P


10 komentarzy:

  1. zaśliniłam się czytając co ma w środku... doskonały pomysł :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak mnie jakoś natchnęło i wyszło dość ciekawie:-) Masę budyniową, zieloną wkomponowałam do utartego wcześniej masła.

      Usuń
  2. Cudny!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny:) podziwiam cierpliwości i talentu do dekorowania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo dziękuję :-)))
      Bałam się jak wyjdzie bo to była prawdziwa walka z czasem ale jakoś się udało! :-)

      Usuń
  4. ja też często wykorzystuję masę ze Shreka i na tej bazie robię różne smaki. Tort świetny wręcz odjazdowy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale wypasione ciacho!:) Wnetrze smakowite, Zygzak wyszedl Ci perfekcyjnie ale to co mnie najbardziej urzeklo to...asfalt! Super pomysl!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały torcik, solenizant to dopiero miał szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny :-) jak zawsze i na pewno przepyszny :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)