sobota, 25 lutego 2012

Tort na przyjęcie ślubne

Dzisiaj sobie uświadomiłam, że zapomniałam o moim ostatnim torcie, jak mogłam ?? ;-))

Moja bardzo bliska koleżanka jest wychowawczynią w pogotowiu dziecięcym. Jest naprawdę wspaniałą "ciocią" !! 13-tego lutego organizowali ślub jednej z wychowanek, którą niestety olali rodzice. Strasznie się cieszę, że i ja mogłam do tej naprędce konstruowanej konstrukcji, dorzucić cegiełkę od siebie! Według uczestników imprezy, cegiełka nie dość, że piękna to jeszcze wyśmienita :-) ... A pani Bożence najbardziej smakowały różyczki =P




Tort na tradycyjnym biszkopcie nasączonym syropem ananasowym. Masy czekoladowe ułożone naprzemiennie: ciemna, jasna, ciemna, jasna.

4 komentarze:

  1. wow piękny! gratuluję zdolności

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję !
    Gdybym tylko jeszcze miała czym robić lepsze zdjęcia ! Twoje są fantastyczne !!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O mój \Boże.... OBŁĘDNY!!!
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)