Tak, wiem - długo mnie nie było i znowu tylko wiatr i zabłąkane duszyczki tutaj hulały :-) Wydarzyło się kilka dziwnych rzeczy w moim życiu, które były przyczyną mojej nieobecności ... jak również wydarzyły się wspaniałe wakacje! Dzisiejszy słoneczny dzień i dobry humor zmobilizowały mnie do odświeżenia i przede wszystkim nadrobienia zaległości, w postaci wpisu na temat Versalite Blogger Award.
To może od początku.
Do Versalite Blogger Award nominowała mnie moja ulubiona włoska imienniczka Kachna - słońce jeszcze raz wielkie dzięki!
W związku z nominacją jest kilka zadań do wykonania i tak:
* Podziękować za nominację - gotowe!
* Zawiesić na blogu nagrodę
* Nominować 15 blogów - tutaj pojawiają się pierwsz schody, ponieważ nie wiem czy aż tyle ich znam =P no ale spróbuję:
1. Stula
5. Bake&Taste
6. Mój zakątek
13. Zdrowsza kuchnia
15. Smaczna Pyza
Udało się !!! :-)
* Poinformować nominowanych o nominacji - gotowe!
* Napisać 7 faktów o sobie ... no tak, o sobie ... hmm
1. Jestem mamą wesołej 8 latki, zdolnej i ambitnej. Kocham ją nad życie i na zabój! Jest moim słoneczkiem i najważniejszym/najcenniejszym co mnie w życiu spotkało! Marzę o tym, by ją wychować na dobrego człowieka!
2. Jestem uzależniona od mojej kuchni ... przychodzę z pracy - ląduję w kuchni; sobota, niedziela - stoję w kuchni. Normalnie jakiś obłęd hihihihi. Dlaczego ? Bo lubię!
3. Połowe swojego życia jestem na diecie. Zaczynałam od głodówek, diet 400 kcal i takich tam dziwnych spraw aby dorosnąć do diety ZDROWEJ dla mnie i mojej rodziny ... no i co z tego ? Mój tułek w dalszym ciągu jest ogromny =P
4. Jestem strasznie wymagająca, głównie w stosunku do siebie ale także do innych.
5. Uważam, że mówienie prawdy jest najważniejsze. Nie cierpię kłamstwa, fałszu i obłudy.
6. Gdy dostaję kataru, bólu gardła czy anginy to jestem wogóle nie do życia. Wystarczy zatkany nos bym nie mogła sprawnie funkcjonować i czuję wtedy totalną niemoc życiową :-)
7. Marzy mi się bycie kurą domową! Siedzieć w domu i totalnie oddać się gotowaniu, robótkom ręcznym, tortom, ogródkowi, córce i mężowi ... niekoniecznie w tej kolejności ;-)
No to tyle!
Dziękuję wszystkim czytelnikom i oglądaczom, że jesteście :-) !
Hehehe...w mojej kolekcji brakuje tylko diety 400 kcal ale efekty dietowania przez polowe zycia sa bardzo podobne do Twoich:)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze w koncu odkurzylas Twoj adres www bo juz zaczynalam sie martwic;)
Welcome back!:)))
Buziole:*
Thanks!!
UsuńW mojej kolekcji natomiast brakuje anoreksji - reszta już była.
Jednak będąc na wczasach zrozumiałam jak to jest! Mój mąż je za 3, a jest chudy jak patyk, ponieważ to ja tyję ;) Nie wiem, zaczynam się podejrzewać o bycie Tasiemcem (uzbrojonym hihihi)
Poza tym ja ciągle czekam na obiecany osobisty i z namaszczeniem ;-)
Aż mnie poderwało z radości do góry i uniosło, wysoko wysoko!
OdpowiedzUsuńDzięĸuję za nominację i dzięĸuję, że w całym gąszczu netowych znajomości - odnalazłyśmy się i nasza przyjaźń będzie trwać! W prawdzie i radości:) :) :)
Stula :** całe szczęście, że się mnie już nie boisz :P
UsuńMam nadzieję, że będziemy sobie pielęgnować to co mamy!
Nominacja ode mnie to była rzecz oczywista!
Dieta 400kcal??? Wow - jesteś niemożliwa!
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację i fajnie, że wróciłaś - mam nadzieję, że na dobre! :*****
Wiem, jestem bardzo niemożliwa!!! hahah
Usuńa zgadnij przy czym dieta 400 kcal wymieka ;)
P.S. ja też mam nadzieję, że na dobre! :)
UsuńA jeszcze odnośnie punktu 7: teraz mówi się "hałs menadżer" :D fajna fuszka, nie? ;)
OdpowiedzUsuńhomemeneger brzmi bosko! :)
Usuńhałs menadżer RULES !!!
UsuńBosko :)
serdecznie dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńodnośnie punktu 3 - za parę lat będę chyba mogła powiedzieć to samo :) tak zwana wieczna dieta z przymrużeniem oka :D
Kaś ja uwielbiam Twojego bloga! :) Należy do jednego z tych, których nie muszę czytać bo ZDJĘCIA same do mnie mówią! :)
Usuń:) ja tu hulałam
OdpowiedzUsuńi hulam huhu :D
gjeniA
Hulaj se Gjenia ile wlezie! :)
UsuńCieszę się bardzo.