wtorek, 22 stycznia 2013

Tort z Myszką Minnie dla Dominiki

To już drugi torcik urodzinowy dla Dominiki. Do wyboru miałam motyw nieśmiertelnego Reksia lub Myszkę Minnie. Stwierdziłam, że bardziej dziewczęca chyba jednak będzie Minnie, a Reksia najwyżej zrobię w przyszłym roku :P Jeśli chodzi o środek to również otrzymałam dowolność. Zamawiający Pan Piotr postawił mnie w dość "trudnej" sytuacji, ponieważ na pytanie co ma być w środeczku, usłyszałam "niech mnie Pani zaskoczy" :P
Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona, a słowa które usłyszałam przy odbiorze: "w końcu mogę poznać osobiście autorkę", dość solidnie podłechtały mą kobiecą próżność :P




Tort na tradycyjnym biszkopcie, nasądzony likierem amaretto, z masą tiramisu i musem czekoladowym :-)


Dominiczko, spełnienia Marzeń!

5 komentarzy:

  1. tort nie tylko wygląda rewelacyjnie, ale jakie on miał wnętrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miał, oh miał :-) a ja nie mogłam nawet liznąć hlip-hlip :P

      Usuń
  2. super tort, robisz takie na zamowienie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli odbiór nie sprawi Ci problemu, to dlaczego nie :-)

      Usuń
  3. Jak robisz ten lukier rozowy? cy to gotowy kupiony?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)