Czy ja już pisałam, że uwielbiam takie niespodzianki ?
Czyli żona zamówiła dla męża tort na urodziny, oczywiście w tajemnicy. Odebrał go specjalny tortowy posłaniec i przechował do czasu imprezy w swojej lodówce :-)... ależ ciekawa jestem reakcji! :-)
Środek skrywa biszkopcik przekładany zieloną masą shrek oraz waniliową z białą czekoladą oraz zieloną galaretkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)