Urodził się w zeszłym roku w październiku, w grudniu robiłam dla niego tort z okazji Chrztu świętego.
Niesamowite jak ten czas leci do przodu! Dzisiaj robiłam tort dla Mateuszka z okazji 1 urodzin!
Eh ... po dzieciach widać, że się starzejemy. Gdyby nie one to ja dalej żyłabym w nieświadomości i uparcie twierdziłabym, że mam ze 20 lat ;-)
Szkoda tylko, że ciągle muszę je uwieczniać telefonem :-|
Tort jaki jest, każdy widzi :-) ... a w środku niespodzianka! W sumie chyba mogę napisać, pewnie Kasia nie wpadnie tu już przed imprezką ;-)
Torcik jest na tradycyjnym biszkopcie nasączonym kawą z likierem Amaretto, z masą Tiramisu (bita śmietana + mascarpone) i wiórkami gorzkiej czekolady - dużo wiórków :-) Całość tortu wysmarowana jest musem czekoladowym.
Mateuszku!
W każdej chwili, zawsze, wszędzie,
Niech Ci w życiu dobrze będzie!
Niech Cię dobry los obdarzy,
Wszystkim o czym tylko marzysz !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)