Ostatnio u mnie istne szaleństwo, dlatego niestety blog świeci pustkami. Nie wszystko nadążam uwiecznić na fotkach, a to co się uda, nie ma kto wstawić na bloga :P ... już się naprawiam, chociażby z tortami - kilka ich było ;-)
23.06.2012 r. to była szalona walka z czasem, trzeba było ze wszystkim zdążyć! Tort dla Julki, Muffinki na festyn szkolny no i 2 imprezy w jednym dniu: firmowy dzień dziecka (i przy okazji ojca), a następnie nasz pierwszy Festyn Szkolny i występy córci.
Tort dla Julki na 4 urodzinki to wynik niespodzianki-reklamy, którą zrobił mi mój mąż.
Teraz czas na środeczek, a w środeczku same pyszności!
Ciasto czekoladowe, przekładane masą truskawkową + galaretka truskawkowa, musem czekoladowym, masą truskawkową + kawałki truskawek i na koniec jeszcze mus czekoladowy.
Podobno nie zostało ani okruszka =)
Zdjęcia dzięki uprzejmości pana Janka !!!
Dziękuje i polecam się na przyszłość :-)
piękny torcik
OdpowiedzUsuń