środa, 12 stycznia 2011

Żurek

"mmmmm Żurek! to jest to co lubię  :-)"








Aby ugotować Żurek potrzebujemy po pierwsze zakwas. Można kupić gotowy w sklepie, a najlepiej posiadać swój własny. 

* Jeżeli posiadamy już zakwas chlebowy to sprawa jest bardzo prosta.

 Do osobnego słoika dajemy 3-4 łyżki zakwasu i wsypujemy (wzrokowo) 2 x tyle świeżej żytniej mąki typ 2000, zalewamy letnią wodą i mieszamy. Słoik stoi pod przykryciem (np. ściereczką lub papierowym ręcznikiem) ze 2, 3 dni - codziennie mieszam. Słoik ma być taki, żeby zakwasu było w nim tak 1/4 tylko. Po 3 dniach zalewam zakwas letnią wodą i mieszam. Stoi to ok 5 - 7 dni (więcej nie wytrzymuje bo robie żurek) i codziennie mieszam. Woda kisi się i zmienia kolor na taki słomkowo/pomarańczowy, robią się bąbelki i pachnie kwasem. Na 2 - 3 dni przed planowanym żurkiem kroje do słoika kilka ząbków czosnku.

* Jeżeli nie mamy zakwasu chlebowego to musimy sobie zrobić. Jak ? Wszystko pod hasłem Zakwas :-)


Teraz o Żurku.

Żurek robię na 2 sposoby. Dla mnie zgodny z Metodą Montignaca na wywarze warzywnym, bez mięsa. Dla rodzinki do wywaru dodaję kość wędzoną. Tak więc robimy wywar...

Składniki:
* kość wędzona (opcjonalnie, nie będzie MM)
* włoszczyzna (marchewka, pietruszka, seler, por)
* ja do wywaru lubię dodać jeszcze nać selera, nać pietruszki, listek kapusty włoskiej, w sezonie letnim cukinię
* grzyby suszone leśne

W garnku podstawowym gotujemy wywar. Z przypraw sól i ewentualnie łyżka Kucharka. W mniejszym garnku gotujemy namoczone wcześniej grzyby suszone. Z gotowego wywaru wyciągamy warzywa i kość, jeżeli był gotowany na wędzonce. Jak grzybki będą gotowe, kroimy je na mniejsze kawałki i wlewamy razem z wodą, w której się gotowały do wywaru. Zagotować. Następnie dodajemy nasz ukiszony zakwas i gotujemy. Uwaga może troszkę uciekać z garnka :-) Zupkę musimy pogotować ok. 10 minutek. Wyłączamy gaz i dodajemy kilka ząbków czosnku przekrojonych na pół.

Podajemy z  kiełbaską, jajeczkiem i ewentualnie ziemniaczkiem.

Jeżeli ktoś lubi warzywka, to można wykorzystać te z wywaru. Poprostu trzeba je potraktować z blednera i takie dodać do Żurku podczas gotowania.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)