Tort zamówiła Pani Gabriela z okazji I Komunii Świętej swojego syna, Filipa. Z dobrze mi znanych źródeł otrzymałam informację, że tort bardzo się podobał no i, co dla mnie najważniejsze, smakował wszystkim!
Środeczek przedstawiał się następująco:
tradycyjny biszkopt, masa truskawkowa, masa kokosowa, masa truskawkowa, masa mocno śmietankowa ... zresztą co Wam będę opowiadać, zobaczcie sami :-))
A oto i sam Filip - "komunista" ;-)
Zdjęcia dzięki uprzejmości starszego brata Filipa - baaaardzo dziękuję :-)))
W rzeczoną sobotę, po kilkunastu godzinach w kuchni, z bolącymi nogami, ale zadowolona, poszłam spać by po kilku godzinach znowu wstać i dokończyć 3 tort ;-)
Wiesz jakie jest moje zdanie na temat "opakowancow", prawda? ;) Ale to opakowanie mnie przekonuje:) A zawartosc? Mmoooocno kuszaca! Truskawki, kokos, smietanka...mmm...:)))
OdpowiedzUsuńNo znam znam :-)
UsuńTymbardziej się cieszę, że ci się podoba :)
Buziaki :* I mooooocno trzymam kciuki za frytkę!