czwartek, 26 stycznia 2012

Tort ... w roli głównej Tygrysek

Tym razem uszczęśliwić mi przyszło kolejną Fankę bajki "Kubuś Puchatek". Do mojej decyzji pozostawiono kwestię bohatera, który poniesie tort. Decyzja - Kubuś. Gdy nadeszła chwila zdobienia, już już miałam zabierać się za kreowanie Kubusia ... ale pewna myśl ciągle nie dawała mi spokoju; otóż: Kubuś już był, Prosiaczek był także ... a nie było jeszcze rozbrykanego Tygrysa!!! Szybka zmiana decyzji, krótka przerwa na obmyślenie szczegółów, proporcji, charakteru ... i do dzieła! :-)

A dzieło powstało o takie:




Tort na życzenie Tatusia Solenizantki: z białą "firanką" :-))), czarny w środku (ciasto mocno czekoladowe); masy - śmietankowa + batoniki milky way, truskawkowa, śmietankowa. 




A oto i sama Solenizantka!

"O! jakie ciekawe kwiatuszki rosną na tym torcie ... hmm ciekawe jak smakują ?"




Zdjęcia dzięki uprzejmości Pana Piotra - bardzo dziękuję !!!





2 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :-)